Rycerz Niepokalanej (788) – styczeń 2022 PDF

Dostępność: duża ilość
Wysyłka w: 24 godziny
Cena: 0,00 zł 0.00
ilość egz.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
* - Pole wymagane

Opis

Drodzy Czytelnicy „Rycerza Niepokalanej”!

Gdy byliśmy dziećmi, pytając o jakieś ważne rzeczy, prawdopodobnie nie raz słyszeliśmy od rodziców stwierdzenie: „Jak będziesz starszy, to zrozumiesz”. Ja przynajmniej od czasu do czasu takie słowa słyszałem. Nie ukrywam, że trochę mnie irytowały. Wydawało mi się, że przecież jestem w stanie już wszystko zrozumieć, miałem w końcu te swoje 10 czy 15 lat! Czas jednak pokazywał, że jak zwykle rodzice mieli rację. Z wiekiem zaczynałem rozumieć kolejne sprawy, o które kiedyś pytałem, i nie pojmowałem, dlaczego muszę dorosnąć, aby je naprawdę zrozumieć.

Czy przyjdzie taki dzień, że będę już wszystko rozumiał? Raczej nie. Lata lecą, jestem coraz starszy, a ciągle mnie coś zaskakuje, ciągle przychodzi kolejne zrozumienie rzeczy, które, jak mi się wydawało, już dobrze rozumiałem. Jeszcze jakiś czas temu oczywiste wydawały mi się słowa św. Ojca Maksymiliana, w których z przejęciem prosił braci, aby się za Niego modlili, żeby On „nie bruździł Niepokalanej”. Zrozumienie tych słów nie wydaje się skomplikowane. Chciał być Jej narzędziem w docieraniu do ludzi, a nie przeszkodą na tej drodze. Proste. Jednak od roku, odkąd zostałem redaktorem „Rycerza Nie­pokalanej”, coś się zmieniło. Coraz mocniej do mnie dociera, że „Rycerz” nie jest Maksymiliana Kolbego, chociaż On go założył i był pierwszym redaktorem, nie jest także pismem Domańskiego, Szczepańskiego czy innego redaktora. „Rycerz” jest Niepokalanej. Jest JEJ własnością, tak jak „Rycerstwo”, Wydawnictwo, drukarnia i wszystko, co w Niepokalanowie się znajduje. Patrząc z tej perspektywy, lepiej można zrozumieć przejęcie i troskę św. Ojca Maksymiliana o „Rycerza” i Niepokalanów. On naprawdę rozumiał, że tu wszystko należy do Niej, a On został „tylko” zaproszony do wykonania dzieła, które nie jest Jego. Stąd też miał obawy, że przez swoje pomysły mógłby coś zepsuć, nabruździć. Starał się więc z wielką gorliwością wsłuchiwać w głos Niepokalanej i Jej natchnienia. Mając świadomość, że jest „tylko” narzędziem w Jej rękach, prosił innych, aby wspierali Go modlitwą. Wierzył, że dzięki temu mniej błędów popełni i lepiej rozezna wolę Niepokalanej, a tym samym mniej albo wcale bruździć nie będzie.

Idąc za przykładem św. Ojca Kolbego, i ja z całą pokorą proszę Was, Drodzy Czytelnicy, módlcie się za mnie, abym MOIMI pomysłami, MOIMI decyzjami, MOIM uporem nie bruździł Niepokalanej.

Od 100 lat „Rycerz” jest Niepokalanej – i niech tak pozostanie! ■

Piotr Szczepański OFMConv.
z Redakcją „Rycerza Niepokalanej”


Za „Rycerza Niepokalanej” przyjmujemy dobrowolne ofiary, podobnie jak to czynił św. Maksymilian Maria Kolbe. Dla orientacji podajemy koszt druku jednego numeru, który wynosi 3,50 zł.

Jeśli chcesz zaprenumerować „Rycerza Niepokalanej” drogą elektroniczną, kliknij poniższy link:

Rycerz Niepokalanej – PRENUMERATA

 

Opinie o produkcie (0)

Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.

Submit

Obsługa Klienta: +48 46 864 21 48

Zamówienia składane poprzez sklep internetowy:
+48 660 057 410 (pn.-pt. 8:30-15:00)

Zamówienia składane telefonicznie: 
+48 46 86 42 169 lub +48 46 86 42 240 (pn.-pt. 8:30-15:00)

E-mail: kontakt@niepokalanow.pl

Wydawnictwo Ojców Franciszkanów Niepokalanów
Paprotnia, ul. o. M. Kolbego 5, 96-515 Teresin
NIP: 837 000 03 67

Nr konta: 70 1020 1185 0000 4302 0307 5900
Tylko do zamówień w e-sklepie


Nr konta: 12 1020 1185 0000 4102 0012 3877
Tylko na intencje mszalne, prenumeraty

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium