Czterdzieści siedem lat życia – Władysław Kluz OCD
Opis
Czy nigdy nie przyłapałeś się na tym, że biorąc do ręki książkę o jakimś świętym odkładałeś ją czym prędzej przekonany, że z pewnością nie będzie w stanie Cię zainteresować? Być może poznałeś już kilka podobnych historii lecz ich bohaterowie wydawali się zupełnie niewspółcześni i nierealni. Może nawet podczas lektury czułeś się zwyczajnie znudzony?
Powieść o. Władysława Kluza „Czterdzieści siedem lat życia” jest zupełnie inna. Przykuwa uwagę już od pierwszych słów wstępu. Barwna. Ciekawa. Zajmująca. I przede wszystkim zaskakująca. Kompozycja została stworzona na zasadzie kontrastowego zestawienia biografii dwojga ludzi: o. Maksymiliana Kolbe – męczennika z Oświęcimia i Rudolfa Hössa – założyciela oraz komendanta obozu zagłady.
Ich życie zaczyna się podobnie. Poznają świat, dorastają. Służą jako ministranci. Mają swoje marzenia. Jako młodzi chłopcy wybierają życiowe drogi. Jeden – przyjąwszy imię Maksymilian wstępuje do zakonu. Zostaje kapłanem, wyjeżdża na misje. Zakłada Niepokalanów i bezgranicznie zawierza się Maryi. Drugi...
Spotykają się w obozie Auschwitz-Birkenau. Obaj przeżyją 47 lat. Ten sam czas, ten sam okres w historii. Ale jakże zupełnie różne postacie. I całkowicie odmienne idee, którym służą.
Jest to bardzo sprawnie napisana opowieść, stawiająca naprzeciw miłości oraz pokory, bestialstwo i brak miłosierdzia człowieka do człowieka. Wciągająca, chociaż jednocześnie bardzo wymagająca lektura. Motywująca do refleksji. Polecam wszystkim, szczególnie wątpiącym w siłę heroicznej miłości bliźniego.
Aleksandra Pawłowska
autor: Władysław Kluz OCD
oprawa: miękka
stron: 328
format: 140×200 mm
Pliki do pobrania:
Opinie o produkcie (8)
Obsługa Klienta: +48 46 864 21 48
Zamówienia składane poprzez sklep internetowy:
+48 660 057 410 (pn.-pt. 8:30-15:00)
Zamówienia składane telefonicznie:
+48 46 86 42 169 lub +48 46 86 42 240 (pn.-pt. 8:30-15:00)
E-mail: kontakt@niepokalanow.pl
Wydawnictwo Ojców Franciszkanów Niepokalanów
Paprotnia, ul. o. M. Kolbego 5, 96-515 Teresin
NIP: 837 000 03 67
Nr konta: 70 1020 1185 0000 4302 0307 5900
Tylko do zamówień w e-sklepie
Nr konta: 12 1020 1185 0000 4102 0012 3877
Tylko na intencje mszalne, prenumeraty
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Wanda Kowalwska
Jeszcze w czasach komunistycznych pokretna droga dostalam do przeczytania ta ksiazke i tyle lat jej szukalam , nie znalam autora , ani wydawnictwa , dzis znalazlam i bede zamawiac .Cudownie napisana ,to trzeba przeczytac i miec .Polecam wszystkim
Brygida Kubiak
Książka przepiękna. Uważam, że każdy Polak powinien ją przeczytać. Dawno nie czytałam tak świetnie napisanego dokumentu. Polecam z całego serca.
Małgorzata
Czytając o filmie Strefa wpływów przypomniała mi się ta książka. Zapomniałam jej tytuł i autora.Ale udało!!
Czar książek
"Im więcej zła, tym więcej roboty. Zamiast krytykować i marzyć, trzeba rozpocząć pracę i reformę od siebie." Postać św. Maksymiliana jest mi bliska nie od dziś. Miałam okazję przeczytać o jego życiu nie jedną publikację. Ale z taką formą biografii, jaką zaproponował nam o. Władysław Kluz, jeszcze się nie spotkałam. Autor książki "47lat życia" podjął się zestawienia dwóch życiorysów, Maksymiliana M. Kolbego i Rudolfa Hössa. Dwa życia, dwie drogi, które choć początkowo podobne, w pewnym momencie, stały się względem siebie kontrastem. Co kształtuje ludzkie postawy i nasze człowieczeństwo? Ta książka daje odpowiedź. Mocna. Fascynująca. Napisana w formie powieści, prostym językiem, przez co staje się bliska, wręcz scala czytelnika z historią o której czyta. Podeszłam do niej bardzo emocjonalnie i z wielkim zaciekawieniem. Nie zabrakło momentów wzruszenia, podziwu, złości. Były chwile rozdzierające serce i wywołujące jakąś wewnętrzną niezgodę. "Czy człowiek potrafi drugiemu odebrać wszystko? Tak, wszystko, oprócz...miłości!" Zaznaczę jeszcze, że bardzo warte uwagi są listy pożegnalne Rudolfa do żony i dzieci. Podczas czytania jego słów do najbliższych, otwiera się w sercu jakby cały wachlarz emocji. "Dopiero tu, w polskich więzieniach, poznałem, co to jest człowieczeństwo. Mnie, który jako komendant Oświęcimia sprawiłem narodowi polskiemu tyle bólu (...) okazywano ludzką wyrozumiałość(...) również ze strony najprostszych strażników. Wielu z nich to byli więźniowie Oświęcimia i innych obozów. Właśnie teraz, w ostatnich dniach mego życia, doznaję ludzkiego traktowania, którego się nigdy nie spodziewałem." Polecam książkę każdemu bez wyjątku. Nie da się jej odłożyć przed końcem i wiem, że jeszcze długo będzie we mnie pracować.
Marek
Autora książki znałem osobiście był Karmelitą Bosym i bywał w Wadowicach na Górce - gdy go poznałem to od razu ją przeczytałem Polecam książkę warta przeczytania .
Dominik
Książkę właśnie skończyłem. Niesamowita, kontrastowa, inspirująca do bycia świętym. Odnowiła we mnie pragnienie przylgnięcia całym sobą do Niepokalanej i odnowoenia zawierzania swego życia Jej opiece w drodze do Jezusa. Mamy wielkiego orędownika w osobie św. Maksymiliana. Święty na każdy dzień dla wypalonych, by na nowo zapalić, oraz dla zapalonych, by ogień podtrzymać! Zatem... gorąco polecam!
Remigiusz
Czytałem tą książkę 40 lat temu, i teraz chętnie przeczytam i zamówię
Turkusowymarcepancharlotty
bez wątpienia prowokuje do zastanowienia się nad tym, co sprawia, że ludzie wybierają takie, a nie inne drogi w życiu. Czy to tylko okoliczności, czy coś głębiej ukrytego w nas samych? To historia, która zadaje trudne pytania i pozostawia czytelnika z myślami na długo po jej zakończeniu… Cała recenzja dostępna na IG.